Rzeczpospolita Polska jest właściwie otwartym na nowości oraz zachodnie prądy krajem. Widać to w prawie dowolnej w kwestii życia: gospodarcepolitycesporcierozrywcesprzęcie teleinformatycznymGorzej u nas z edukacją oraz służbą zdrowia, pomimo to problem tkwi tutaj w braku pieniędzy, a nie preferencje zmiany na lepsze. W zachodu przyszła do nas zwyczaj na sporty wodne, tj. surfing jak również jego odmiany: windsurfing oraz kitesurfingChyba wszyscy - zważywszy na urlopów oraz kolonii nad Bałtykiem ewentualnie na alternatywnych plażach - wiedzą, na czymże bazuje surfing. To inaczej podróż, ślizganie się po powierzchni morza, unoszenie się na falach dzięki wyjątkowej desce. Podróż po falach odbywać może się również z pomocą deski wyposażonej w żagiel. Naówczas stanie się to windsurfing. Kiedy tymczasem żagiel zastąpimy latawcem, windsurfing zamienia się w kitesurfing. Pływanie na desce w pozie leżącej (na brzuchu) nazywa się bodyboardem. Współczesny, wyprodukowany z poliestru urządzenia do ślizgania się na falach zjawił się się w latach 50. 20. wieku, pomimo to sam surfing wymyślono wcześniej. Pierwsze świadectwo wywodzi się z 1778 roku oraz staje się dziełkiem Jamesa Cooka, który przebywając na Hawajach, zobaczył ludzi ujeżdżających fale z pomocą desek. Przypuszcza się, iż tę formę aktywności wymyślili Polinezyjczycy, jacy przybyli na Hawaje w IV wieku naszej ery. Windsurfing ma nieporównanie późniejszy rodowód. Źródła podają, iż technikę pływania na desce z żaglem opracowano w kilku miejscach przy tym, bez względu od siebie, lecz za współtwórców tegoż ruchu uznaje się dwóch Kalifornijczyków: Jima Drake'aHoyla SchweitzeraPierwszy z nich był żeglarzem oraz konstruktorem, a następny - surferem oraz matematykiem. Przy wsparcia z kolegami oraz dzięki analizom komputerowym stworzyli główną deskę windsurfingową w latach 60. 20. wieku.